Komentarze: 0
ostatnio nie mam dobrego humorku i nawet wiem przez kogo. baby ach te baby. czy sa na swiecie normalne, ladne, madre i fajne "laski" ? coraz mniej w to wierze. pierdzielic to! moze zostane ksiedzem i pojade na misje do afryki. chwyce tam malarie, cholere i pare innych fajfusow (to nie takie trudne - kuzyn mojej mamy przezyl to). a moze zje mnie jakis lew albo kanibal? w sumie czasami mi nie zalezy, smierdzi mi zycie i co gorsza ludzie. jedyny pozytywny dzisiejszy motyw - zadzwonila moja siostrzyczka (pracuje we francji, wyjechala 17.04.2002 o 12:20). a takto nuda, nuda...............